wtorek, 11 października 2016

Karuzela nabiera tempa. Najciekawiej w... Gorzowie?

Zacznę nieco przewrotnie - chciałbym zauważyć, że jak na razie dość cicho jest o Sparcie Wrocław. Co to może oznaczać? Czy wszystko jest załatwiane aż tak cicho, czy po prostu brak pomysłu? Uważam, że w stolicy Dolnego Śląska praca wre, a nowe twarze w tej ekipie mogą wielu zadziwić. Tutaj także należy spodziewać się nowego szkoleniowca, który zapewne miał swój plan.

W miarę spokojnie jest też w mediach o leszczyńskiej ekipie, ale na pewno w Unii Leszno dojdzie do zmian. O to możemy być spokojnie, a wręcz jest to już pewne. Poza tym pamiętajmy, że zmienił się menedżer i na pewno Piotr Baron ma swoją wizję. Ale o tym w dalszej części.

Najciekawiej jest wśród medalistów zakończonych rozgrywek, choć tak naprawdę to Falubaz już zrobił swoje i może czekać na rozwój wypadków. Podpisane kontrakty z Dudkiem, Hampelem i Doylem, a do tego wcześniejsze umowy z Protasiewiczem i Karpowem pozwalają spokojnie myśleć o przyszłości w Grodzie Bachusa. Problemem mogą być jedynie młodzieżowcy i zastanawiające jest to, kto będzie tym piątym seniorem? Krystian Pieszczek opuszcza Falubaz, więc jego można już skreślić. Jaki kierunek obierze "Krycha"? Na pewno nie musi to być Polak, bo biało-czerwonych w swoich szeregach już mają.

Idziemy o stopień wyżej, czyli srebrny Get Well Toruń. Ostatnio nowe umowy podpisali Chris Holder i Paweł Przedpełski, więc trzon pozostaje. Jeżeli Greg Hancock zgodzi się na pozostanie w Toruniu, to trzech solidnych jeźdźców jest. Pytanie co dalej? Martin Vaculik odchodzi z Grodu Kopernika. Na pewno poniżej oczekiwań jechał Kacper Gomólski, więc "Gingera" nie należy się spodziewać w ekipie "Aniołów" w 2017 roku. Pewną niewiadomą pozostaje Adrian Miedziński. Te spekulacje powodują, że na pewno do zmian w Toruniu dojdzie. Co najmniej jednego seniora będą musieli włodarze z tego klubu zakontraktować z zewnątrz. Kto to może być? W Toruniu pojawiały się dwa nazwiska: Kołodziej i Zengota. Jednak na razie nie ma sygnałów, które by to potwierdzały. I przede wszystkim juniorzy. Ale w tym przypadku głośno mówi się o przejściu Oskara Bobera. Ten chłopak ma za sobą dobry sezon, ale zobaczymy czy sprawdzi się w ekstralidze.

fot. Zuzanna Kloskowska

A co słychać u mistrzów Polski? Nie tak dawno prezes Stali Gorzów zapowiadał, że chciałby pozostawić skład bez zmian i... zanosi się aż na kilka roszad. Przede wszystkim na pozycję seniorską wskakuje Bartosz Zmarzlik, a to oznacza, że już jedno miejsce mniej pozostaje dla zawodników z tego roku. Najprawdopodobniej będzie to Michael Jepsen Jensen. "Liglad" odpalił w finale, ale było to za mało, aby przekonać do siebie włodarzy. Co więcej w Gorzowie? A pamiętacie Piotra Pawlickiego w bluzie Stali? Tak, musiał ją mieć, bo tego wymagał regulamin, ale czy tylko? Ojciec braci Pawlickich przyznał, że chciałby znowu obu synów w jednym klubie. I okazuje się, że jest to prawdopodobny scenariusz. Co ciekawe, coraz głośniej mówi się o wspomnianym Vaculiku, który miałby zawitać do miasta nad Wartą. To wszystko oznaczałoby, że zabraknie miejsca dla "gorzowskiego" duetu Zagar-Iversen. Czy to możliwe, że po tylu latach walki o Iversena Stal zmieni koncepcję i Duńczyk poszuka nowego pracodawcy?

Dobrze, że w tym roku okres transferowy startuje wcześniej, bo za dużo tych wszystkich spekulacji. Jak według Was będą wyglądały składy ekip ekstraligowych w 2017 roku?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz